CHÓR
Pieśń II
Jeszcze się o nas dowie świat,
Jak my zaciśnie pięści lud
I zwyciężymy - będzie cud!-
Choćby uderzył w nas kul grad.
I chociaż wielu padnie z nas,
Choć ojciec, brat nie będzie żył -
Swą śmiercią innym doda sił
Do walki o szczęśliwy czas,
Do walki o godziwy byt -
-W nagrodę za roboczy pot:
Nie będzie willi stawiał łotr,
A nam ciemnotę wciskał, kit,
Nie będzie dóbr społecznych kradł,
Jachtów kupował, koniak pił -
Wspólnie dość mamy własnych sił,
Gdy rękę bratu poda brat!
Więc dziennikarzu, prawdę pisz,
Nie drżyj -lecz myśl swą wolną ceń!
Wolności dziś nadchodzi dzień,
Wierz w siły swe jak w Pański krzyż !
Wierz w Polskę!... A gdy jesteś tu,
Jak pośród uczniów Boży Syn -
By lud nie cierpiał cudzych win-
Dziel prawdy chleb, a kres daj złu
Niech się o nas dowie świat,
Niech zaciśnie pięści lud:
Zwyciężymy ! - Będzie cud !-
Choćby runął w nas kuł grad.
xxx xxx xxx
Wtem przy bramie,
Wałęsa zjawił się - na szczęście!
Teraz on przejął strajk w swe ręce.
- Choć od lat wielu nie pracował
Tu, lecz w pamięci każdy chował
Wieść jakąś o nim, niepokornym,
Który z dyrekcją toczył wojny,
Za co go z pracy wyrzucono.
Jak znalazł się tu ? Nie wiadomo,
Ale mówiono, że przeskoczył
Mur stoczni. - Teraz dzielnie wkroczył
Na dach koparki porzuconej
Przez robotników.Po czym w stronę,
Gdzie stał Dyrektor, z twarzą spiętą
Bólem powiedział: " - Pan pamięta,
Jak mnie wyrzucić się nie wzbraniał -
Mimo mandatu zaufania
Załogi?- Z pracy mnie na bruk...
Bo-m prawdę mówił... Jestem wróg...
Niech pan tym ludziom wytłumaczy
Za co mnie zwolnił!".
I rozpaczy
Jakby się zbył, zgromiwszy świtę,
Mówił : "- Trzeba zwołać Komitet
Strajkowy, zebrać postulaty...".
Ale - nie koniec jeszcze na tym!
Bo kiedy czytał już nazwiska
Delegatów - nagle odzyskał
Humor i rzekł: "- Pewnie na liście
Mnie przez... pomyłkę... wpisaliście?".
Więc spytał: "-Czy się każdy zgadza?".
"-Tak!" - krzyczał tłum."
- Bo przecież władza
To jest!... "-rzekł Lechu. I "-Dziękuję"-
Dodał." - A teraz niech strajkuje
Każdy z was. Tutaj, w stoczni. A my
Z dyrekcją sobie pogadamy.
Wy - nas wspierajcie!".
Poszli, radzą
Już trzeci dzień. Ze stoczni władzą.
|
CHÓR
/i zebrani śpiewają/
PIEŚŃ V
Złoty Róg ci przynosimy,
Dmij! Dmij!
Prowadź - wodzem cię czynimy,
Dmij! Dmij!
Niechaj wstrząśnie Róg narodem,
Dmij! Dmij!
Niech przywróci nam swobodę!
Dmij! Dmij!
Róg ten niegdyś przed latami -
Dmij! Dmij!
Miał z Krakowa ruszyć z nami -
Dmij! Dmij!
Na bój z wrogiem, lecz
w nurt Wisły -
Dmij! Dmij!
Wpadł! Dziś Róg wyłowiliśmy!
Dmij! Dmij!
Ale nie zgub go - strzeż Boże!
Dmij! Dmij!
Bo gdy w Gdańsku
wpadnie w morze -
Dmij! Dmij!
Długo może szukać naród -
Dmij! Dmij!
Rogu, w którym swobód zaród!
Dmij! Dmij!
Zagrzmij w Róg ten z całej siły,
Dmij! Dmij!
By się nasze sny spełniły,
Dmij! Dmij!
By więżące nas struktury -
Dmij! Dmij!
Pękły jak Jerycha mury.
Dmij! Dmij!
A gdy z sił opadniesz, panie,
Dmij! Dmij!
My - Róg weźmiem we władanie.
Dmij! Dmij!
Zawołamy lud wszelaki,
Dmij! Dmij!
I weźmiemy Piastów znaki,
Dmij! Dmij!
Z naszych ramion zrobim szyki,
Dmij! Dmij!
I ruszymy - niewolniki,
A ty Rogu grzmij, prorokuj -
Grzmij! Grzmij!
By nie cofnąć w boju kroku!
Grzmij! Grzmij!
Grzmij nam wielką moc działania,
Grzmij! Grzmij!
Moc zwycięstwa, moc bratania,
Grzmij! Grzmij!
Grzmij rozważnie i pomału,
Grzmij! Grzmij!
By starczyło nam zapału.
Grzmij! Grzmij!
I do walki, i do pracy,
Grzmij! Grzmij!
Aż zjednoczą się Polacy.
Grzmij! Grzmij!
A Ty nam błogosław, Panie -
Grzmij! Grzmij!
Aż zjednoczą się Słowianie,
Grzmij! Grzmij!
Aż zjednoczą się narody,
Grzmij! Grzmij!
Jutrznio prawdy i swobody -
Lśnij!...
|